Ekologia nadal nie wychodzi z mody. Plecione torebki a nawet biżuteria przewinęły się już dawno. Teraz czas przyszedł na plecione trampki! Czy ten trend się przyjmie i będziemy śmigać w 100% bawełnianych butach, których nie można myć? Odpowiedzi nie muszę udzielać. Chociaż na lato są jak znalazł! Kolorystycznie nie jest zbyt ciekawie a wręcz ubogo. Wyglądem jakoś szczególnie nie zaskakują. Trampki kosztują 50$, czyli cenowo stoją na równi ze swoimi konkurentami z innych marek.
Gdyby tylko Topshop był w Katowicach. Rzuciłabym się na nie...
OdpowiedzUsuń