sobota, 5 listopada 2011

Nutka nonszalancji od Charlotte Ronson

Po wielu latach poszukiwania zaginionej Arki, udało się! Znalazłam prawdziwą perełkę. A co ja będę Wam opowiadać, zobaczcie najnowszą kolekcję Charlotte Ronson, naprawdę warto.



Połączenie nonszalancji z elegancją to sprawa trudna, ale, nie czarujmy się, w modzie wszystko jest możliwe. Udało się to Charlotte Ronson i to w jaaaaaakim stylu, przez duże S. Kolekcje na jesień są, z reguły, albo za jaskrawe i nazbyt kolorowe, albo zbyt sztywne i ciemne. Balansowanie między ,,tymi dwoma" to domena Charlotte. Brakowało mi takiej ,,fajnej" elegancji w propozycjach na jesień, gdzie czuje się, że moda nie jest tylko ślepym i wymuszonym podążaniem za trendami. W tej kolekcji, wszystko jest takie naturalne jakby stworzone dla każdej z nas, niezależnie od wieku i stylu, jaki preferujemy. Podziurawione rajstopy, wbrew pozorom, może tylko moim zdaniem, idealnie dopełniają każdą stylizację, dodając może nie tyle zadziarności, co bałagarnarskiego stylu. Każda ze stylizacji sprawia wrażenie stworzonej przez przypadek, dosłownie przed momentem, co naprawdę powoduje, że bardzo chętnie, kupiłabym wiele z poniższych propozycji.













































7 komentarzy:

  1. na prawdę dobra kolekcja, w kolorach takich jak lubię, sporo rzeczy znalazłam idealnych dla mnie ale co ja będę tu wyliczać :) i oczywiscie zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. moje ulubione kolory , zestawy świetne, aż nie mogę powiedzieć, który najbardziej mi się spodobał, wszystkie są cudowne (:
    zapraszam do mnie, dopiero zaczęłam *:

    OdpowiedzUsuń
  3. NAPRAWDĘ wspaniała kolekcja, zgadzam się absolutnie z tym, że bije od niej nonszalancja i jest to strzał w dziesiątkę na jesień! To, czy jest ona elegancka, w niektórych propozycjach mogłabym się wahać, ale musze przyznać, że te zdjęcia trafiają na mój dysk w miejsce inspiracji!:))

    PS. A mogłabyś powiedzieć więcej, to jest kolekcja Ronson na jesień/zimę 2011/12 tak?

    OdpowiedzUsuń
  4. Na stronie projektantki jest napisane, że na jesień, ponieważ tworzy ona tylko dwie kolekcje na rok (na wiosnę i właśnie jesień). Nie ma tu grubych kurtek i zimowych płaszczy, ale wiadomo sezon jesień-zima się łączy, więc raczej jest to obojętne, jak to określimy ;).

    OdpowiedzUsuń
  5. Od niektórych nie mogę oderwać wzroku! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miło mi strasznie :) dzięki!

    OdpowiedzUsuń