Jak połączyć nowoczesność z klasyką, czyli dwa różne nurty? Tim Binns pokazuje to w swojej kolekcji biżuterii. Nie boi się mieszać kolorów, łączyć masy łańcuszków w jeden - dochodząc do granic przesadyzmu, pospolitych akcentów takich jak agrafka. Wszystko łączy w spójną całość dając nie tylko różnobarwną, ciekawą biżuterię, ale i świetny dodatek dla każdej kobiety - i tej nowoczesnej, i tej nieco staroświeckiej.
Ceny nie są złe jak na takiego projektanta. Łańcuszki kosztują ok. 600$.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz