Cynthia Steffe chłodno wita jesień/zimę

O  tym, że projektanci coraz częściej rezygnują ze stereotypowego spojrzenia na jesień/zimę, pisałam wielokrotnie, jednak jest obóz i tych, którzy bronią zaciekle czerni, szarości, brązów i czerwieni. Czy słusznie?

Oj, dzisiaj zdecydownie powieje chłodem i nie mówię tutaj o pogodzie.
Cynthia Steffe w Ameryce jest znana, ale jak to bywa u nas, rzadko się o niej mówi, a szkoda, bo ,,kobitka" do projektowania talent ma, niewątpliwie. Kolekcja na jesień/zimę to połączenie typowych trendów, charakterystycznych na te pory roku, z elementami nowoczesności. Projektantka w bardzo ciekawy sposób przemieniła, może już nieco nudne, bezrękawniki i swetry - Drapowania, falbanki, ciekawe desenie i faktury tkanin oraz co ciekawe, błyskotki. W tak eleganckiej kolekcji, nie mogło się obyć, oczywiście, bez skóry i futra. Skórzane sukienki i spódnice to kwintesencja miejskiego casualu. Nadają się na prawie każdą okazję i są niezwykle szykowne. Miejmy nadzieję, że nazwisko Steffe, będzie w Polsce trochę bardziej rozpoznawalne, ponieważ naprawdę warto obserwować jej kolejne kolekcje, a pragnę wspomnieć również, że jej ubrania wybrały już Teri Hatcher, Anne Hathaway, Hilary Duff i Scarlett Johansson.
Obrazki możecie powiększyć, klikając na wybraną grafikę.

Zdjęcia pochodzą ze strony: www.cynthiasteffe.com