czwartek, 14 lipca 2011

Czy kicz może być modny?

Wyobraźnia projektantów nie zna granic. Tworzą rzeczy ładne i do noszenia oraz te, których większość z nas by nie założyła. Dziś przedstawię te drugie. Kiczowate, ale i twórcze. Co sądzicie o tego typu modzie?

Pragnę na początku wspomnieć, że jest to kolekcja na sezon jesień/zima 2011, jeżeli kogoś stroje by zmyliły. Marka RomanceWasBorn czerpie inspiracje z australijskiego kiczu, kombinuje kolorystycznie i eksperymentuje. Wyniki badań bywają szalone, więc mamy oto efekt - dziwaczne stroje, które nadają się jedynie do zdjęcia. Modelki nadrabiają miną, udając, że to High Fashion. Jedynie model na zdjęciu widocznie jest zniesmaczony swoimi różowymi kapciami i zastanawia się: ,,Kto to wymyślił?". Wracając do kolekcji, widać, że marka podobnie jak swego czasu Moschino, podchodzi do mody z przymrużeniem oka. Nie traktuje poważnie trendów na nadchodzące sezony. Pomimo tego, że cała kolekcja to przesadyzm, przesadyzm i jeszcze raz przesadyzm, to wrażenie po obejrzeniu lookbooku nie jest złe. Całkiem dobrze to wygląda.
Cały lookbook możecie obejrzeć TU .

Zdjęcia pochodzą ze strony www.romancewasborn.com

1 komentarz:

  1. Hm, takie ubrania traktuję w kategorii "tylko do zdjęć". Chociaż może pojedyncze elementy dałoby się wprowadzić do garderoby bez przesadnej ekstrawagancji - np sukienkę z przedostatniego zdjęcia albo bluzkę z przed-przedostatniego ;)

    OdpowiedzUsuń